Sposób ten jest kierowany przede wszystkim do początkujących wędkarzy jak zresztą cały mój blog . Kiedy nadchodzi ciepły koniec marca kij do ręki i nad wodę, nalerzy pamiętać przede wszystkim o karcie wędkarskiej opłaconej na obecny rok.Ciepły koniec marca to ogromne ilości drobnicy przynajmniej na Wiśle ,po zimie i oglądaniu wędkarskich przygód w telewizji połowy czas zacząć.Raczej o umiar w połowie rybek będzie trudno i tu się kłania drugi sposób . Klopsiki rybne to bardzo smaczny posiłek .Obieramy około 0,5 kg rybek na patelnie wlewamy 3-4 łyżki oleju kiedy zaczyna skwierczeć dolewamy powoli 0,5 szklanki wody ,jak zaczyna na patelni wżeć układamy oczyszczone iumyte rybki .Nalerzy je oparzyć z obu stron przez około 2 min zdjąć gorące na talerz ,trzymając za płetwe ogonową potrzonsnąć miąsko opadnie na talerz ości zostaną w ręku ,.trzeba pamiętać i zbyt długo i ch nie parzyć bo stracą na smaku.Teraz nalerzy namoczyć 2 bułki czerstwe w mleku ,pokroić 2 ceule w krążki cebule usmażyć na złoty kolor ,odciskamy bułke dodajemy rybie mięso smażoną cebule i mielimy wszystko w maszyne . Do farszu dokładamy 1 jajko piepsz do smaku sól morzna dodać gałke muszkatołową wyrobić na pulchną masę i formować klopsiki.Tak uformowane klopsiki obtaczamy w bułce tartej i smarzymy na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor,podajemy z ziemniakami przybranymi zieleniną .Smakują wyśmienicie choć pracochłonne ale warto .Podobno w marketach morzna kupić gotowe przyprawy ,kuchnia to pole doświadczalne dlaczego nie sprubować .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz